Archiwum 31 maja 2004


maj 31 2004 FIKUM PIKUM SATELITUM
Komentarze: 9

Cóż, jak juz zostało wcześniej zauważone, to nie ja napisałam ten przeuroczy utwór, lecz ukochany mój Miciński....

Jak również zostało zauważone, jestem egocentryczką. Cóż... Pogratulować bystrości, gdyż jest tak istotnie. :]

Egocentryzmu jednak nie odbieram jako czegoś negatywnego. Jest on jak najbardziej pozytywny, gdyż dzięki niemu skupiamy sie na tym , co w NASZYM życiu najważniejsze, czyli na NAS. :) Część populacji jednak uważa (dużą część z nich stanowią katolicy i inni chrześcijanie - bez urazy), że tego typu cechy nalezy zwalczać wszelkimi dostępnymi siłami. Ofkorz, dla mnie jest to zupełnie bezszensu, ale "RÓBTA CO CHCETA". Nie mój to interes, co TY sobie myslisz. Oczywiście do czasu kiedy nie zaczniesz tego narzucać MNIE.

Co do narzucania, to nie jest to rzecz miła :/. Doświadczyłam tego kilka(dziesiąt) razy w moim jakże długim 17-letnim życiu i wciąż doświadczam. Szczególnie w domciu...

Moim marzeniem byłoby, aby w końcu ktoś się zaczął ze mną zgadzać, wiedzieć o czym do niego mówię i w jakim jezyku... Do tej pory spotkałam jedną taką przesłodką istotkę (pzdr. Wampirku :] ), lecz mam nadzieję, że będzie ich więcej. Czekam z wytęsknieniem.

adela_87 : :